Słyszysz kałasznikow, myślisz karabinek AK. Tak było do tej pory. Od teraz będziesz dodatkowo rosyjską firmę kojarzył z samochodem elektrycznym. Dokładniej ujmując, jak Kałasznikow sam go określa „super samochodem elektrycznym” o nazwie CV-1.
Jak oznajmiła firma w swoim komunikacie: „Dzięki tej technologii znajdziemy się w szeregach światowych producentów samochodów elektrycznych, takich jak Tesla i ich konkurenci”. No cóż… chyba jednak nie do końca. CV-1 ze swoim retro wyglądem ma baterię o pojemności 90 kWh, mocy 220 kW, zasięg około 350 km i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 6 sekund. Więcej danych firma nie podała.