Wartość transakcji wyniosła 13,5 mld dolarów, stawiając ją na pierwszym miejscu wśród najdroższych w branży części samochodowych.
Koncern, który powstanie z połączenia obu firm, będzie drugim co do wielkości na świecie producentem części samochodowych - ustąpi tylko japońskiemu koncernowi Denso. Jego obroty wyniosą ponad 40 mld dol. rocznie, będzie działał na wszystkich kontynentach i zatrudniał w sumie 140 tys. osób.
Ostateczne przejecie nastąpi na początku 2015 roku, gdyż firmy muszą uzyskać wszystkie wymagane zgody.
Zdaniem ekspertów przejęcie jest bardzo korzystne dla obu firm. Czy dla pracowników również?
Więcej w "Gazecie Wyborczej".