ACEA, europejskie stowarzyszenie producentów samochodów podsumowało zeszły rok i przedstawiło prognozę na 2010 r.
W 2009 r. całkowita produkcja pojazdów w Europie (samochody, ciężarówki, autobusy) spadła o 17,3 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
Produkcja samochodów osobowych spadła o 13 proc. do 13,4 mln sztuk, do najniższego poziomu od 1996 r. Pomimo 13,8 proc. spadku, Niemcy pozostają największym producentem pojazdu (5,2 mln) w UE. Czechy i Słowacja były jedynymi krajami, w których w zeszłym roku zanotowano wzrost produkcji (odpowiednio: 3,0 proc. i 7,5 proc.).
Produkcja samochodów dostawczych i ciężarowych spadł odpowiednio o 42 proc. i 64 proc.. Sektor autobusowy natomiast zanotował spadek o 12 proc.
W tym samym czasie sprzedaż aut spadła o 1,3 proc. do 14,1 mln aut. Niski spadek jest zasługą programów dopłat, wprowadzonych w 13 krajach UE.
Wzrosty zanotowano jedynie na Słowacji (+6,7 proc.), w Czechy (+12,5 proc.), Austrii (+8,8%), Francji (+10,7%) i Niemcy (+23,2%), co w większości jest zasługą programów stymulujących sprzedaż. Dopłaty zamortyzowały również spadki na takich rynkach jak Włochy (-0,2%), Wlk. Brytania (-6,4%) czy Hiszpania (-17,9%).
Preferowanie w programach aut o obniżonej emisji CO2 i mniejszej konsumpcji paliwa, spowodowało wzrost udziału pojazdów o emisji CO2/km poniżej 120 g, do 3,2 mln aut (+59 proc.). Dało to 25 proc. udział w rynku tego typu autom.
Jedynie małe auta (segment A i B) zanotowały wzrost. Ich udział w rynku wzrósł z 38,8 proc. do 45 proc.
Udział pojazdów z silnikami wysokoprężnymi spadł z 52,7 proc. do 45,9 proc. Również średnia pojemność silnik spadła do 1625 cm³ (najniższa wartość od 1991 r. w Europie Zachodniej).
ACEA prognozuje, że rok 2010 także będzie bardzo trudnym dla branży. Sprzedaż samochodów osobowych powinna spadać, szczególnie w krajach, gdzie systemy dopłat zostały zakończone. Sprzedaż pojazdów użytkowych w najlepszym przypadku pozostanie na tym samym poziomie co w zeszłym roku.
W unijnym przemyśle motoryzacyjnym zatrudnionych jest bezpośrednio 2,2 mln osób, a kolejnych 9,8 mln pracuje w ściśle z nim powiązanych sektorach.
W 2009 r. całkowita produkcja pojazdów w Europie (samochody, ciężarówki, autobusy) spadła o 17,3 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
Produkcja samochodów osobowych spadła o 13 proc. do 13,4 mln sztuk, do najniższego poziomu od 1996 r. Pomimo 13,8 proc. spadku, Niemcy pozostają największym producentem pojazdu (5,2 mln) w UE. Czechy i Słowacja były jedynymi krajami, w których w zeszłym roku zanotowano wzrost produkcji (odpowiednio: 3,0 proc. i 7,5 proc.).
Produkcja samochodów dostawczych i ciężarowych spadł odpowiednio o 42 proc. i 64 proc.. Sektor autobusowy natomiast zanotował spadek o 12 proc.
W tym samym czasie sprzedaż aut spadła o 1,3 proc. do 14,1 mln aut. Niski spadek jest zasługą programów dopłat, wprowadzonych w 13 krajach UE.
Wzrosty zanotowano jedynie na Słowacji (+6,7 proc.), w Czechy (+12,5 proc.), Austrii (+8,8%), Francji (+10,7%) i Niemcy (+23,2%), co w większości jest zasługą programów stymulujących sprzedaż. Dopłaty zamortyzowały również spadki na takich rynkach jak Włochy (-0,2%), Wlk. Brytania (-6,4%) czy Hiszpania (-17,9%).
Preferowanie w programach aut o obniżonej emisji CO2 i mniejszej konsumpcji paliwa, spowodowało wzrost udziału pojazdów o emisji CO2/km poniżej 120 g, do 3,2 mln aut (+59 proc.). Dało to 25 proc. udział w rynku tego typu autom.
Jedynie małe auta (segment A i B) zanotowały wzrost. Ich udział w rynku wzrósł z 38,8 proc. do 45 proc.
Udział pojazdów z silnikami wysokoprężnymi spadł z 52,7 proc. do 45,9 proc. Również średnia pojemność silnik spadła do 1625 cm³ (najniższa wartość od 1991 r. w Europie Zachodniej).
ACEA prognozuje, że rok 2010 także będzie bardzo trudnym dla branży. Sprzedaż samochodów osobowych powinna spadać, szczególnie w krajach, gdzie systemy dopłat zostały zakończone. Sprzedaż pojazdów użytkowych w najlepszym przypadku pozostanie na tym samym poziomie co w zeszłym roku.
W unijnym przemyśle motoryzacyjnym zatrudnionych jest bezpośrednio 2,2 mln osób, a kolejnych 9,8 mln pracuje w ściśle z nim powiązanych sektorach.