Tatra z powodu kryzysu ogranicza produkcję i zwalnia 820 pracowników. Redukcje u producenta samochodów ciężarowych, to nie jedyne jakie następują w czeskim przemyśle motoryzacyjnym.
Tatra zmniejszy liczbę miejsc pracy z blisko 4,4 tys. (czerwiec 2008) do 3 570 (marzec 2009). 500 pracowników zostanie zwolnionych jeszcze w tym roku, następnych 320 osób - w pierwszym kwartale przyszłego roku - powiedział agencji CTK, rzecznik spółki Vladimir Bytov.
Czas pracy w większości prowadzonej przez Tatrę działalności, zostaje skrócony do końca marca 2009 r. o jedną czwartą. Powinno to przynieść obniżenie kosztów wynagrodzeń o 8-10 proc., a kosztów energii o około 20 proc. Płace top managementu mają zostać obcięte o 10 proc. Jak powiedział, dyrektor generalny Ronald Adams, nie będą natomiast ograniczane wydatki na badania i rozwój.
Pod koniec października czeskie stowarzyszenie SAP (AIA) zapowiedziało, że w wyniku kryzysu, zatrudnienie w czeskim przemyśle motoryzacyjnym może się zmniejszyć do początku 2009 r. o 10 tys. miejsc pracy.