Skoda Auto od marca rozpocznie produkcję większości swoich modeli także w piątki. To zasługa wyższych zamówień, które nastąpiły w wyniku wprowadzonych w niektórych krajach UE, systemów premii za złomowanie starych i zakup nowych aut.
W marcu znikają wolne piątki przy produkcji modeli Skoda Fabia, Roomster i Superb, a od kwietnia także w przypadku modelu Skoda Octavia.
Czterodniowy tydzień pracy pozostanie w zakładzie Vrchlabi, gdzie montowana jest Octavia Tour, powiedział rzecznik firmy Jaroslav Cerny.
Zainteresowanie samochodami Skody wzrosło szczególnie w Niemczech, Austrii i Francji,. Firma oczekuje, że powrót do pięciodniowego tygodnia pracy będzie miał charakter stały.
"Nie ma żadnej daty granicznej. Wracamy do standardowego systemu pracy", powiedział zauważył.
Pierwotnie Skoda Auto planowała, że czterodniowy tydzień będzie trwał do końca czerwca. Niedawno producent ogłosił, że dzięki popytowi na rynku niemieckim, to zamierza rozpocząć produkcję Fabii także w piątek w tym tygodniu.
System, przygotowany przez rząd Niemiec, zakłada dopłatę w wysokości 2,5 tys. euro (70 tys. koron czeskich), 000), dla każdego, kto zezłomuje samochód starszy niż dziewięć lat i kupi nowy do końca roku. Spowodowało to, że cena modelu Fabia na rynku niemieckim spadła do równowartości ok. 160 tys. koron.
W marcu znikają wolne piątki przy produkcji modeli Skoda Fabia, Roomster i Superb, a od kwietnia także w przypadku modelu Skoda Octavia.
Czterodniowy tydzień pracy pozostanie w zakładzie Vrchlabi, gdzie montowana jest Octavia Tour, powiedział rzecznik firmy Jaroslav Cerny.
Zainteresowanie samochodami Skody wzrosło szczególnie w Niemczech, Austrii i Francji,. Firma oczekuje, że powrót do pięciodniowego tygodnia pracy będzie miał charakter stały.
"Nie ma żadnej daty granicznej. Wracamy do standardowego systemu pracy", powiedział zauważył.
Pierwotnie Skoda Auto planowała, że czterodniowy tydzień będzie trwał do końca czerwca. Niedawno producent ogłosił, że dzięki popytowi na rynku niemieckim, to zamierza rozpocząć produkcję Fabii także w piątek w tym tygodniu.
System, przygotowany przez rząd Niemiec, zakłada dopłatę w wysokości 2,5 tys. euro (70 tys. koron czeskich), 000), dla każdego, kto zezłomuje samochód starszy niż dziewięć lat i kupi nowy do końca roku. Spowodowało to, że cena modelu Fabia na rynku niemieckim spadła do równowartości ok. 160 tys. koron.