Na skutek kryzysu producenci samochodów oraz dostawcy w Czechach zwolnili 19 tys. osób z pośród 128,5 tys. zatrudnionych, wynika z danych stowarzyszenia SAP.
Wśród zwolnionych 11 tys. to pracownicy etatowi a 8 tys. zatrudnieni przez agencje pracy.
Jednak według Martina Jahna, szefa SAP, czeski przemysł motoryzacyjny poradził sobie bardzo dobrze z kryzysem. "Skoda, TPCA, Hyundai oraz dostawcy bardzo skorzystali na europejskich dopłatach i dlatego, skutek kryzysu, włącznie ze zwolnieniami, nie był tak tragiczny jak spodziewano się na początku roku", powiedział Jahn.
W pierwszym półroczu w Czechach wyprodukowano ponad 470,6 tys. samochodów, o 11 proc. mniej niż przed rokiem. Produkcja Skoda Auto spadła o 30 proc. natomiast TPCA wzrosła o 0,6 proc. Ponadto sektor rozwija się dzięki uruchomionej w listopadzie 2008 r. fabryce Hyundaia. W tym roku HMMC ma wyprodukować 50 tys. aut.
Pomimo oznak ożywienia, szef stowarzyszenia spodziewa się, że dwa najbliższe lata będą ciężkie. Zakłada jednak, że produkcja samochodów w czeskich fabrykach może w tym roku osiągnąć poziom miliona aut. W 2008 r. wyprodukowano 950 tys. pojazdów.
Na początku kryzysu, w październiku 2008 r. SAP spodziewał się, że zwolnienia dotknął 10 tys. pracowników.
Wśród zwolnionych 11 tys. to pracownicy etatowi a 8 tys. zatrudnieni przez agencje pracy.
Jednak według Martina Jahna, szefa SAP, czeski przemysł motoryzacyjny poradził sobie bardzo dobrze z kryzysem. "Skoda, TPCA, Hyundai oraz dostawcy bardzo skorzystali na europejskich dopłatach i dlatego, skutek kryzysu, włącznie ze zwolnieniami, nie był tak tragiczny jak spodziewano się na początku roku", powiedział Jahn.
W pierwszym półroczu w Czechach wyprodukowano ponad 470,6 tys. samochodów, o 11 proc. mniej niż przed rokiem. Produkcja Skoda Auto spadła o 30 proc. natomiast TPCA wzrosła o 0,6 proc. Ponadto sektor rozwija się dzięki uruchomionej w listopadzie 2008 r. fabryce Hyundaia. W tym roku HMMC ma wyprodukować 50 tys. aut.
Pomimo oznak ożywienia, szef stowarzyszenia spodziewa się, że dwa najbliższe lata będą ciężkie. Zakłada jednak, że produkcja samochodów w czeskich fabrykach może w tym roku osiągnąć poziom miliona aut. W 2008 r. wyprodukowano 950 tys. pojazdów.
Na początku kryzysu, w październiku 2008 r. SAP spodziewał się, że zwolnienia dotknął 10 tys. pracowników.