Być może już pod koniec tego roku albo jeszcze wcześniej Karmann, może wypaść z rynku, powiedział w czwartek sądowy administrator Ottmar Hermann.Karmann, znany głównie jako producent kabrioletów na podwoziach m.in. VW i Mercedesa, ogłosił w kwietniu niewypłacalność. W lipcu też z stanowiska prezesa firmy zrezygnował Peter Harbig.
Karmannem zarządza Ottmar Hermann, administrator wyznaczony przez sąd. Co prawda są prowadzone intensywne rozmowy z wieloma potencjalnymi inwestorami, ale jak dotąd bez rezultatu. „Kiedyś nadejdzie finansowe „wąskie gardło”, jeśli nie będzie żadnych nowych zleceń”, podkreślił Hermann.
Im więcej czasu mija, tym trudniejsze będzie dalsze utrzymanie firmy. Karmann potrzebuje zleceń już teraz, a nie dopiero w 2012, powiedział w związku ze spekulacjami dotyczącymi ewentualnego zlecenia z VW.
W Polsce Karmann ma dwie spółki w Żarach i Chorzowie.
