Przed kolejnym spotkaniem Fiata ze związkami zawodowymi w zakładzie Pomigliano d'Arco, zaplanowanym na piątek, jej dyrektor wystosował do pracowników list.
"Szanowny kolego,
8 czerwca w naszym zakładzie miało miejsce kolejne spotkanie z organizacjami związkowymi mające na celu odnalezienie jedynej drogi wyjścia dla naszego zakładu.
W poprzednim liście wyjaśniłem, jak bardzo ważne dla naszego zakładu, naszych rodzin i całego regionu jest wdrożenie do produkcji w krótkim czasie "przyszłej Pandy", w duchu najlepszych doświadczeń przemysłowych, przy zachowaniu bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, według najlepszych standardów jakości i wydajności.
Aby uratować nasz zakład i naszą przyszłość, tym razem proszę o chwilkę Twojego czasu, by wyjaśnić co musimy robić, aby uratować nasz zakład i nasza przyszłość. Punkty, jakie wyjaśnię, to te, które pozwolą stać się naszej fabrykę konkurencyjną, a przy okazji pozwoli nam zakończyć długi okres "postojowego", od dłuższego czasu wpływający na nasze życie, tak w rodzinie jak i w społeczeństwie.
Zaoferowana została nam nowa szansa na pracę. Skorzystanie z tej okazji zapewni nam nie tylko nowe perspektywy, ale także powrót do pełnych wynagrodzeń, zwiększonych o około 3000 euro brutto rocznie jako efekt trzeciej zmian.
Jeśli chcemy aby właśnie u nas produkowana była nowa panda, musimy wszyscy podzielać ten wybór. Potrzeba iść naprzód. Zadania Fiata nie są niczym nadzwyczajnym, to normalna praktyka w wielu zakładach naszej grupy, a indywidualny czas pracy pozostaje niezmiennie na poziomie 40 godzin.
Pozostaję do dyspozycji w sprawie ewentualnych wyjaśnień szczegółów informacji znajdujących się w załączniku.
Sebastiano Garofalo".
"Szanowny kolego,
8 czerwca w naszym zakładzie miało miejsce kolejne spotkanie z organizacjami związkowymi mające na celu odnalezienie jedynej drogi wyjścia dla naszego zakładu.
W poprzednim liście wyjaśniłem, jak bardzo ważne dla naszego zakładu, naszych rodzin i całego regionu jest wdrożenie do produkcji w krótkim czasie "przyszłej Pandy", w duchu najlepszych doświadczeń przemysłowych, przy zachowaniu bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, według najlepszych standardów jakości i wydajności.
Aby uratować nasz zakład i naszą przyszłość, tym razem proszę o chwilkę Twojego czasu, by wyjaśnić co musimy robić, aby uratować nasz zakład i nasza przyszłość. Punkty, jakie wyjaśnię, to te, które pozwolą stać się naszej fabrykę konkurencyjną, a przy okazji pozwoli nam zakończyć długi okres "postojowego", od dłuższego czasu wpływający na nasze życie, tak w rodzinie jak i w społeczeństwie.
Zaoferowana została nam nowa szansa na pracę. Skorzystanie z tej okazji zapewni nam nie tylko nowe perspektywy, ale także powrót do pełnych wynagrodzeń, zwiększonych o około 3000 euro brutto rocznie jako efekt trzeciej zmian.
Jeśli chcemy aby właśnie u nas produkowana była nowa panda, musimy wszyscy podzielać ten wybór. Potrzeba iść naprzód. Zadania Fiata nie są niczym nadzwyczajnym, to normalna praktyka w wielu zakładach naszej grupy, a indywidualny czas pracy pozostaje niezmiennie na poziomie 40 godzin.
Pozostaję do dyspozycji w sprawie ewentualnych wyjaśnień szczegółów informacji znajdujących się w załączniku.
Sebastiano Garofalo".