W zeszłym miesiącu Norwegowie kupili 616 elektrycznych aut Tesla Model S, których sprzedaż w Europie zaczęła się dopiero w sierpniu. Dzięki temu auto amerykańskiej firmy Tesla Motors miało we wrześniu udział 5,1 proc. na rynku nowych aut w Norwegii, wyprzedzając popularnego Volkswagena Golfa, który miał 4,6 proc. udziału na norweskim rynku.
Popularnym pojazdem Tesla Model S z pewnością nie jest. To luksusowe sportowe auto o napędzie elektrycznym kosztuje w norweskich salonach 110-117 tys. dol., niemal połowę drożej niż w USA.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".