Produkcja samochodów jak przed recesją, comiesięczny wzrost sprzedaży aut przez ponad dwa lata, duża liczba zakładów produkujących samochody i akcesoria do nich. Tak wygląda rynek motoryzacyjny w Wielkiej Brytanii, na którym Exact Systems, kontrolujący części samochodowe, w listopadzie br. rozpoczął swoją działalność. Jest to ósmy kraj w Europie, w którym spółka posiada swoje przedstawicielstwo.
Wielka Brytania jest europejską lokalizacją numer jeden dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych. - Jak podaje serwis fDi Markets, liczba zrealizowanych w tym kraju projektów w latach 2010-2012 była niemal dwukrotnie większa niż w Niemczech, drugim najatrakcyjniejszym kraju w Europie. Zainteresowanie tym rynkiem wynika z kilku czynników takich jak położenie geograficzne i łatwy dostęp od kluczowych rynków i klientów, wykształceni i wykwalifikowani pracownicy, infrastruktura, a także dogodne warunki prowadzenia działalności gospodarczej - mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.
Dobry klimat inwestycyjny i przede wszystkim atrakcyjność oraz stabilność rynku motoryzacyjnego, skusiły Exact Systems, polskiego lidera w zakresie kontroli części samochodowych, do uruchomienia spółki w Wielkiej Brytanii. Ponad 300 tys. miejsc pracy, zakłady 30 producentów, z których wyjeżdża ponad 50 modeli aut, 8 spośród 12 zespołów Formuły 1. Tak w skrócie można przedstawić brytyjski sektor motoryzacyjny, jedną z najważniejszych gałęzi przemysłu na Wyspach. - Jest to jedyny rynek na świecie, który nieprzerwanie od dwudziestu miesięcy notuje wzrost sprzedaży nowych samochodów osobowych, a jednocześnie bardzo dobrze radzi sobie także na rynku produkcji - 12% wzrost od początku roku. Jeśli do tego dodamy ogromną, liczącą ponad 2 tysiące, bazę firm produkujących podzespoły i części samochodowe, oraz małą liczbę spółek kontrolujących jakość, to mamy bardzo ciekawą niszę do zagospodarowania - ocenia Paweł Gos.
Exact Systems Ltd. rozpoczął działalność 15 listopada br. Model działania brytyjskiego przedstawicielstwa będzie taki sam jak przy wejściu na inne rynki zagraniczne. Zgodnie z ideą wzrostu organicznego, Exact Systems nie przejął żadnej brytyjskiej spółki, lecz tworzy ją sam zupełnie od podstaw. - Chcemy w 100% przenieść dobrze działający i efektywny model polski, a firmy motoryzacyjne działające na Wyspach zyskają doświadczonego partnera w zakresie outsourcingu kontroli jakości - wyjaśnia Lesław Walaszczyk, wiceprezes zarządu Exact Systems.
Wielka Brytania to ósme państwo, w którym działa Exact Systems. Firma jest już obecna w Polsce, Niemczech, Czechach, Słowacji, Rosji, Turcji i Rumunii. W sumie zatrudnia ponad 2,5 tys. pracowników i obsługuje 400 zakładów motoryzacyjnych w całej Europie. Jak podkreśla zarząd Exact Systems, ekspansja na rynki zagraniczne ma swoje pozytywne odbicie w wynikach finansowych. - Po trzech kwartałach tego roku nasze przychody wzrosły o 37% r/r i wyniosły blisko 68 mln zł - podaje Lesław Walaszczyk. I dodaje, że takie efekty są kontynuacją utrzymującego się od kilku kwartałów dynamicznego wzrostu biznesu spółki. - Większość firm działających na rynku motoryzacyjnym dąży do uelastycznienia swojego biznesu tak, aby szybciej i łatwiej reagować na czynniki zewnętrzne i ograniczyć niepotrzebne koszty. Stąd mamy ręce pełne pracy w otwartych już spółkach, a jednocześnie cały czas prowadzimy rozmowy dotyczące kolejnych inwestycji na nowych rynkach, m.in. w Chinach, Brazylii i USA - dodaje Lesław Walaszczyk.
