Szef niemieckiego oddziału koncernu Ford Motor Co. w udzielonym wywiadzie powiedział, że w odróżnieniu od GM i Opla, nie zamierza zwracać się o pomoc do rządu Niemiec.
- Ford nie szukał pomocy niemieckiego rządu, ponieważ w ramach grupy ma wystarczające finansowanie - powiedział Bernhard Mattes, w poniedziałkowym wywiadzie dla "Die Welt". - Nasza grupa ma 30 mld dolarów płynności, dzięki którym możemy zrealizować nasz plan restrukturyzacji oraz możliwość dostosowania i rozwoju nowych modeli samochodów - dodał.
Mattes powiedział także, że oczekuje spadku produkcji aut w Europie (z wyłączeniem Rosji i Turcji) z 16 mln w tym roku do 15 mln sztuk w 2009 r.
- Ford nie szukał pomocy niemieckiego rządu, ponieważ w ramach grupy ma wystarczające finansowanie - powiedział Bernhard Mattes, w poniedziałkowym wywiadzie dla "Die Welt". - Nasza grupa ma 30 mld dolarów płynności, dzięki którym możemy zrealizować nasz plan restrukturyzacji oraz możliwość dostosowania i rozwoju nowych modeli samochodów - dodał.
Mattes powiedział także, że oczekuje spadku produkcji aut w Europie (z wyłączeniem Rosji i Turcji) z 16 mln w tym roku do 15 mln sztuk w 2009 r.