General Motors nie ma konkretnych planów zamykania niemieckich fabryk Opla, powiedział agencji "Reutersa" Juergen Ruettgers, premier landu Nadrenii Północnej-Westfalii, po spotkaniu w Detroit z szefem GM Rickiem Wagonerem.
"Kamień spadł mi z serca kiedy usłyszałem, że nie ma zapadła w centrali GM, decyzja o zamknięciu jakiegokolwiek zakładu w Niemczech", powiedział Ruettgers.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała, Opel musi przedstawić jasny plan, zanim Berlin rozważy rządową pomoc.
Premier Ruettgers dodał, że warunkiem wsparcia ze strony rządu jest również, zachowanie wszystkich czterech niemieckich zakładów Opla oraz praw do patentów i do marki przez przez niemieckiego producenta samochodów.
"Kamień spadł mi z serca kiedy usłyszałem, że nie ma zapadła w centrali GM, decyzja o zamknięciu jakiegokolwiek zakładu w Niemczech", powiedział Ruettgers.
Kanclerz Angela Merkel powiedziała, Opel musi przedstawić jasny plan, zanim Berlin rozważy rządową pomoc.
Premier Ruettgers dodał, że warunkiem wsparcia ze strony rządu jest również, zachowanie wszystkich czterech niemieckich zakładów Opla oraz praw do patentów i do marki przez przez niemieckiego producenta samochodów.