W minioną środę pracownicy Opla otrzymali list od prezesa Karla-Friedricha Stracke, w którym mowa jest o trudniej sytuacji producenta, poinformował "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Sprzedaż Opla w Europie w styczniu i lutym spadła o 20 proc., a jego udział w rynku zmniejszył się z 7 proc. do 6 proc. "Głównym powodem jest ogromna presja cenowa, która została wywołana przez nadmiar mocy w całym przemyśle motoryzacyjnym i spadku całego rynku w Europie", miał napisać Stracke.
Aby przywrócić zyskowność spółka musi dostosować swoje zdolności produkcyjne. Działania te mogą doprowadzić do kolejnego konfliktu pomiędzy pracownikami i zarządem Opla. Na żądanie General Motors Stracke ma przenieść część produkcji aut kompaktowych do Polski. Według "FAZ" poinformowane o tym zostały rada zakładowa oraz związki zawodowe. Rzecznik Opla odmówił komentarza w tej sprawie.
Do Gliwic miałoby trafić 10 tys. z 30 tys. egzemplarzy Astry IV, zaplanowanych w tym roku do produkcji w Rüsselsheim. Dla niemieckiego zakładu taka decyzja byłaby ciosem. Obecnie w Rüsselsheim produkcja odbywa się przez cztery dni w tygodniu. Z drugiem strony, według "FAZ" jeśli nie nastąpi lepsze wykorzystanie mocy produkcyjnych w Gliwicach, poprzez przeniesienie produkcji Astry IV, prawdopodobne nastąpią zwolnienia wśród pracowników. Jednak aby ten plan mógł być przeprowadzony niezbędna jest zgoda szefa Europejskiej Rady Pracowników (EEF) Opel/Vauxhal Wolfganga Schäfer-Kluga.
W I kwartale br. w fabryce General Motors Manufacturing Poland wyprodukowano ponad 36,6 tys. samochodów, o o 11,3 tys. sztuk mniej (-23,4 proc.) niż w tym samym okresie 2011 roku.
Sprzedaż Opla w Europie w styczniu i lutym spadła o 20 proc., a jego udział w rynku zmniejszył się z 7 proc. do 6 proc. "Głównym powodem jest ogromna presja cenowa, która została wywołana przez nadmiar mocy w całym przemyśle motoryzacyjnym i spadku całego rynku w Europie", miał napisać Stracke.
Aby przywrócić zyskowność spółka musi dostosować swoje zdolności produkcyjne. Działania te mogą doprowadzić do kolejnego konfliktu pomiędzy pracownikami i zarządem Opla. Na żądanie General Motors Stracke ma przenieść część produkcji aut kompaktowych do Polski. Według "FAZ" poinformowane o tym zostały rada zakładowa oraz związki zawodowe. Rzecznik Opla odmówił komentarza w tej sprawie.
Do Gliwic miałoby trafić 10 tys. z 30 tys. egzemplarzy Astry IV, zaplanowanych w tym roku do produkcji w Rüsselsheim. Dla niemieckiego zakładu taka decyzja byłaby ciosem. Obecnie w Rüsselsheim produkcja odbywa się przez cztery dni w tygodniu. Z drugiem strony, według "FAZ" jeśli nie nastąpi lepsze wykorzystanie mocy produkcyjnych w Gliwicach, poprzez przeniesienie produkcji Astry IV, prawdopodobne nastąpią zwolnienia wśród pracowników. Jednak aby ten plan mógł być przeprowadzony niezbędna jest zgoda szefa Europejskiej Rady Pracowników (EEF) Opel/Vauxhal Wolfganga Schäfer-Kluga.
W I kwartale br. w fabryce General Motors Manufacturing Poland wyprodukowano ponad 36,6 tys. samochodów, o o 11,3 tys. sztuk mniej (-23,4 proc.) niż w tym samym okresie 2011 roku.