W czwartek Ford podał więcej szczegółów planu restrukturyzacji jego zakładów w Europie. Okazuje się, że poza Genk zostaną zamknięte jeszcze dwie fabryki.
Amerykański koncern zamierza dokonać relokacji tak aby produkcja była bardziej efektywna. Planowane działania mają zmniejszyć zdolności produkcyjne o 355 tys. aut rocznie, czyli o 18 proc. Oszczędności z tego tytułu mają wynieść 450-500 mln dolarów rocznie.
W czwartek Ford zapowiedział, że zamknie w 2013 r. dwa zakłady w Wlk. Brytanii, w Southampton (produkcja Transitów zostanie przeniesiona do Turcji) oraz w Dagenham (tłocznia i narzędziownia). Dzień wcześniej amerykański producent poinformował o zamiarze zamknięcia fabryki w Genk w Belgii (produkcja przeniesiona zostanie do Hiszpanii). Trzy wymienione zakłady zatrudniają około 5,7 tys. pracowników.
Jednocześnie Ford zapowiedział wprowadzenie na rynki europejskie 15 "globalnych" pojazdów w ciągu 5 najbliższych lat. Ponadto od 2016 r. w Dagenham będzie wytwarzana nowa generacja silnik wysokoprężnych 2,0 l o niskiej emisji CO2.
Amerykański koncern zamierza dokonać relokacji tak aby produkcja była bardziej efektywna. Planowane działania mają zmniejszyć zdolności produkcyjne o 355 tys. aut rocznie, czyli o 18 proc. Oszczędności z tego tytułu mają wynieść 450-500 mln dolarów rocznie.
W czwartek Ford zapowiedział, że zamknie w 2013 r. dwa zakłady w Wlk. Brytanii, w Southampton (produkcja Transitów zostanie przeniesiona do Turcji) oraz w Dagenham (tłocznia i narzędziownia). Dzień wcześniej amerykański producent poinformował o zamiarze zamknięcia fabryki w Genk w Belgii (produkcja przeniesiona zostanie do Hiszpanii). Trzy wymienione zakłady zatrudniają około 5,7 tys. pracowników.
Jednocześnie Ford zapowiedział wprowadzenie na rynki europejskie 15 "globalnych" pojazdów w ciągu 5 najbliższych lat. Ponadto od 2016 r. w Dagenham będzie wytwarzana nowa generacja silnik wysokoprężnych 2,0 l o niskiej emisji CO2.