Niemieccy producenci i dostawcy samochodów przygotowują się w drugiej fali pandemii do przerw w produkcji, które mogą potrwać do przyszłego roku.
Niemiecki przemysł motoryzacyjny, w następstwie lockdownu wiosną, zmaga się z globalnymi wąskimi gardłami w dostawach komponentów elektronicznych. Branża motoryzacyjna, zwłaszcza w Chinach po ustąpieniu pandemii, odradza się szybciej niż się spodziewano, więc coraz trudniej o półprzewodniki, jak poinformował dostawca Continental z Hanoweru.
Według grupy Continental, chociaż producenci półprzewodników już zwiększyli moce produkcyjne z powodu nieoczekiwanego popytu, dodatkowe ilości jednak nie będą dostępne przez sześć do dziewięciu miesięcy, właśnie ze względu na czas realizacji zamówień w branży.
Więcej w Deutsche Welle.
Europa
Problem branży motoryzacyjnej. Wąskie gardła dostaw
- Szczegóły
- Autor: Deutsche Welle