Odpowiedzialność za poradzenie sobie ze skutkami kryzysu w europejskim sektorze motoryzacyjnym spoczywa przede wszystkim na firmach i ich zarządach - uznała w środę Komisja Europejska (KE).
KE przyjęła wytyczne ws. pomocy dla sektora, który boryka się z załamaniem sprzedaży nowych aut.
KE podkreśliła w nich, że jeśli już jakiś kraj - wzorem Francji, Hiszpanii czy Włoch - postanowi wesprzeć swoje firmy pomocą publiczną, to ta pomoc musi być "ukierunkowana i ograniczona w czasie".
"Ukierunkowana i ograniczona w czasie pomoc ze strony sektora publicznego na poziomie UE i poszczególnych krajów członkowskich może pomóc w uzupełnieniu wysiłków przemysłu, by stawić czoło kryzysowi i złagodzić negatywne skutki restrukturyzacji dla zatrudnienia" - głoszą wytyczne, w których znalazło się też ostrzeżenie przed protekcjonizmem i budowaniem barier pomiędzy krajami członkowskimi UE.
Przedstawiciele zatrudniającego w UE 12 milionów osób sektora motoryzacyjnego ostrzegają, że w tym roku produkcja spadnie o co najmniej 15 proc.
KE podkreśliła w nich, że jeśli już jakiś kraj - wzorem Francji, Hiszpanii czy Włoch - postanowi wesprzeć swoje firmy pomocą publiczną, to ta pomoc musi być "ukierunkowana i ograniczona w czasie".
"Ukierunkowana i ograniczona w czasie pomoc ze strony sektora publicznego na poziomie UE i poszczególnych krajów członkowskich może pomóc w uzupełnieniu wysiłków przemysłu, by stawić czoło kryzysowi i złagodzić negatywne skutki restrukturyzacji dla zatrudnienia" - głoszą wytyczne, w których znalazło się też ostrzeżenie przed protekcjonizmem i budowaniem barier pomiędzy krajami członkowskimi UE.
Przedstawiciele zatrudniającego w UE 12 milionów osób sektora motoryzacyjnego ostrzegają, że w tym roku produkcja spadnie o co najmniej 15 proc.