Fabryki w Rosji walczą o jak najlepszy rezultat. Do końca października z taśm zjechało 96 proc. więcej aut niż rok temu, informuje "Rzeczpospolita".
Jak podało Ministerstwo Gospodarki, tak znaczny wzrost produkcji spowodowany jest z jednej strony słabymi wynikami minionego roku, a z drugiej państwowymi programami subsydiowanych kredytów i utylizacji starych samochodów. Po dziesięciu miesiącach produkcja aut wyniosła 954 tys. sztuk.
Powodzenie programu utylizacji napędziło koniunkturę na rynku. Oddając na złom ponad dziesięcioletnie auto, Rosjanie dostawali jedną trzecią nowego samochodu klasy ekonomicznej. W ciągu dziesięciu miesięcy zutylizowali 400 tys. samochodów, a kupili z dopłatą 368 tys. nowych rodzimej produkcji.
Więcej w "Rzeczpospolitej".