Według przygotowanego raportu przez rosyjskie ministerstwo gospodarki AvtoVAZ, największy producent aut jest faktycznie bankrutem.
Z dokumentu, który został przesłany dwa tygodnie do dla wicepremiera Igora Szuwałowa, wynika, że aby uratować firmę przed zamknięciem, rząd musiałby wydać 70 mld rubli (2 mld dolarów).
Konkluzja raportu jest dramatyczna - nie ma sensu pompować pieniędzy w AvtoVAZ. Firmę można uratować zwalniając połowę ze 100 tys. załogi a pieniądze przeznaczyć na ustabilizowanie sytuacji na rynku pracy w regionie samarskim.
5 października premier Władimir Putin powiedział, że nigdy nie dopuści aby fabryka w Togliatti upadła. W ostatnich dniach przymusił Renault, które ma 25 proc. udziałów w AvtoVAZie, aby zainwestował w uruchomienia nowych pojazdów.