Takoni
Stokvis Tapes
VIA
Galvanopartners
Dziś w Berlinie przedstawiciele rządu Niemiec będą rozmawiać z amerykańskim GM o przyszłości Opla, największej europejskiej firmy tego koncernu, która ma fabryki także w Polsce.

Niemcy opowiadają się za przejęciem Opla przez konsorcjum austriacko-kanadyjskiego producenta części samochodowych Magna z rosyjskim państwowym Sbierbankiem. Konsorcjum chce dostać 55 proc. akcji Opla za 350 mln euro gotówką oraz pożyczkę 150 mln euro. Chce też 4,5 mld euro pomocy publicznej od Berlina na utrzymanie miejsc pracy. W zamian obiecuje utrzymanie wszystkich fabryk Opla w Niemczech.

- To nie wchodzi w grę - ocenił John Smith, wiceprezes GM i główny negocjator. Smith stawia sprawę jasno: GM nie odstąpi Rosjanom patentów Opla opracowanych za pieniądze koncernu. (...)

Nie ma też mowy, by GM zrezygnował z produkcji i sprzedaży aut na terenie byłego ZSRR, czego żąda Magna/Sbierbank. Zdaniem Johna Smitha lepszą ofertę złożyła firma RHJ należąca do amerykańskiego funduszu Rippelwood. Chce tylko 50,1 proc. akcji Opla, za które oferuje ok. 300 mln euro. I zabiega o mniejszą pomoc publiczną - tylko 3,8 mld euro.

Ale największa różnica polega na tym, że RHJ zgadza się zwrócić GM akcje Opla, kiedy firma znów stanie się rentowna.

Więcej w "Gazecie Wyborczej".
0
Udostępniono

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

ZG Lighting Polska Sp. z o.o.
BWI Poland Technologies Sp. z o.o.
HQ Plastics
FABER CNC
Lubricant Polska Sp. z o.o.
GABEC