Przewodniczący włoskiego senatu Renato Schifani postawił w czwartek ultimatum zarówno Fiatowi jak i koncernowi Alcoa, które zapowiedziały w ostatnim czasie zwolnienia pracowników.
Stwierdził, że "trzeba mieć odwagę powiedzieć dość", gdy nie są chronione miesjca pracy. Powiedział, że należy skończyć z "logiką wsparcia" jeśli nie chroni ona zatrudnienia. "Nie chcemy i nie możemy ignorować tego moralnego zobowiązania", stwierdził Schifani.
Zapowiedź zamknięcia fabryki na Sycylii określił mianem "haniebnego czynu" i stwierdził, że Termini Imerese ma znaczenie strategiczne dla gospodarki południowych Włoch. Schifani wyraził nadzieję, że "ktoś przemyśli" decyzję raz jeszcze.
Stwierdził, że "trzeba mieć odwagę powiedzieć dość", gdy nie są chronione miesjca pracy. Powiedział, że należy skończyć z "logiką wsparcia" jeśli nie chroni ona zatrudnienia. "Nie chcemy i nie możemy ignorować tego moralnego zobowiązania", stwierdził Schifani.
Zapowiedź zamknięcia fabryki na Sycylii określił mianem "haniebnego czynu" i stwierdził, że Termini Imerese ma znaczenie strategiczne dla gospodarki południowych Włoch. Schifani wyraził nadzieję, że "ktoś przemyśli" decyzję raz jeszcze.