Škoda Auto planuje dalszą redukcję produkcji w listopadzie i grudniu, ze względu na niższy popyt na nowe samochody, powiedział agencji ČTK Jaroslav Cerny rzecznik spółki .
W jej rezultacie, produkcja czeskiego producenta spadnie o kolejne 18 tys. samochodów. Redukcja nie dotyczy modelu Skoda Superb. Brak jest oficjalnej informacji, na ile dni staną poszczególne zakłady.
Doliczając wcześniejszą redukcję, wynoszącą 13 tys. aut, Skoda wyprodukuje w tym roku o co najmniej 31 tys. samochodów mniej niż pierwotnie planowano.
Przed menadżerami Skody są jeszcze negocjacje ze związkami zawodowymi na temat wysokości wynagrodzeń w okresie przestojów. W czasie poprzedniego przestoju, pracownicy otrzymali 75 proc. wynagrodzenia. Teraz Skoda chce zaoferować mniej, z czym podobno związki zawodowe się zgadzają. - Te sprawy są wciąż przedmiotem dyskusji - powiedział Jaroslav Cerny.
W jej rezultacie, produkcja czeskiego producenta spadnie o kolejne 18 tys. samochodów. Redukcja nie dotyczy modelu Skoda Superb. Brak jest oficjalnej informacji, na ile dni staną poszczególne zakłady.
Doliczając wcześniejszą redukcję, wynoszącą 13 tys. aut, Skoda wyprodukuje w tym roku o co najmniej 31 tys. samochodów mniej niż pierwotnie planowano.
Przed menadżerami Skody są jeszcze negocjacje ze związkami zawodowymi na temat wysokości wynagrodzeń w okresie przestojów. W czasie poprzedniego przestoju, pracownicy otrzymali 75 proc. wynagrodzenia. Teraz Skoda chce zaoferować mniej, z czym podobno związki zawodowe się zgadzają. - Te sprawy są wciąż przedmiotem dyskusji - powiedział Jaroslav Cerny.