Podpisanie umowy o sprzedaży większości udziałów w koncernie Opel może nastąpić w piątek bądź dopiero w ciągu weekendu - podają w czwartek niemieckie media, powołując się na nieoficjalne informacje.
Wciąż nie ma wymaganego porozumienia w negocjacjach pomiędzy nowym inwestorem, Magną i rosyjskim Sbierbankiem, a przedstawicielami załogi Opla. Szef rady zakładowej Klaus Franz potwierdził agencji dpa, że pewne kwestie w rozmowach nadal są otwarte.
Pracownicy Opla mają uzyskać 10 proc. udziałów w firmie. Po 27,5 proc. przejmą Magna i Sbierbank, a 35 proc. zachowa amerykański koncern General Motors. Załoga gotowa jest zrezygnować z podwyżek płac i premii świątecznych na łączną kwotę 265 mln euro rocznie, żąda jednak w zamian większych uprawnień w radzie nadzorczej Nowego Opla.
GM domaga się przed zawarciem umowy pisemnych zobowiązań ze strony załogi Opla, że wesprze ona cięcia kosztów w firmie poprzez rezygnację z podwyżek i premii.