
Marchionne miał powiedzieć, że zakład w Mirafiori jest kluczowym dla projektu Fabbrica Italia ale we Włoszech jest "zbyt dużo polityki".
Jego słowa wywołały zaniepokojenie i oburzenie we Włoszech. Dzień później piątkowy przekaz został stonowany. W rozmowie telefonicznej z ministrem pracy Maurizio Sacconim, Marchionne miał zapewnić, Fiat nie planuje przeniesienie zagranicę żadnych funkcji wykonawczych oraz związanych z projektowaniem.
W niedzielę agencja ANSA podała natomiast, że w najbliższych dniach ma dojść do spotkania Marchionne z premierem Włoch Silvio Berlusconim, podczas którego ma być omawiany projekt Fabbrica Italia i połączenie Fiata z Chryslerem.