Nie kończy sie spór zbiorowy w spółce Proseat w Wapienicy, informuje NSZZ "Solidarność".
- Nam pozostał już tylko strajk generalny. W obawie przed strajkiem zatrudniono 200 ludzi z agencji pracy tymczasowej i powiększono zapasy w magazynach - powiedział Rafał Tyrała, szef "Solidarności" w Proseat. - Z naszych wyliczeń wynika, że cała ta akcja kosztuje drożej, niż przyznanie nam podwyżek, ale kierownictwo firmy pozostaje nieugięte.
W marcu "Solidarność" przeprowadziła dwa 20-minutowe protesty przez siedzibą spółki Proseat. Związkowcy domagają się podniesienia wynagrodzeń o 450 zł brutto dla każdego z pracowników.
W marcu "Solidarność" przeprowadziła dwa 20-minutowe protesty przez siedzibą spółki Proseat. Związkowcy domagają się podniesienia wynagrodzeń o 450 zł brutto dla każdego z pracowników.