Takoni
Stokvis Tapes
VIA
Galvanopartners
gmmpEkonomiści uważają, że rządowa pomoc fabryce Opla w Gliwicach nie ma uzasadnienia ekonomicznego.

Polska jest drugim krajem po Niemczech, który wesprze nowych inwestorów koncernu - austriacko-kanadyjską Magnę i rosyjski Sbierbank. Możliwość pomocy publicznej dla zakładów potwierdziło wczoraj ministerstwo gospodarki.

Zdaniem Ryszarda Petru propozycja ratowania Opla przez poszczególne kraje jest wielkim nieporozumieniem. Rozmówca IAR zwrócił uwagę, że fabryka w Gliwicach jest najbardziej efektywną fabryką w całym koncernie Opla. Nie ma więc powodów, by produkowała mniej i dochodziło do zwolnień pracowników. Zmuszanie więc Polski do pomocy jest nie w porządku - zaznaczył Ryszard Petru. Zwrócił też uwagę, że pomagając Oplowi stwarza się niekomfortową sytuację innym producentom samochodów. Ryszard Petru przyznał, że jeśli Polska nie pomoże Oplowi, to będzie miała problemy. Uzasadnienia ekonomicznego więc nie ma. Jest natomiast uzasadnienie polityczne - zaznaczył Petru.

Podobne zdanie na temat pomocy Oplowi wyraził Mariusz Jan Radło. Podkreślił, że pomoc fabrykom Opla jest sprzeczna z zasadami wolnego rynku, gdyż naruszane są zasady konkurencji. Są też inne zakłady jak chociażby Fiat czy Volkswagen, które także mogą zacząć zgłaszać się po pomoc - zauważył Radło.

Resort Gospodarki nie podał kwoty na jaką ma zostać udzielona pomoc. Z doniesień prasowych wynika, że w grę może wchodzić nawet 450 milionów Euro. Ministerstwo zapewnia, że polska pomoc nie trafi do Niemców, Austriaków czy Rosjan, ale wyłącznie do Gliwic.
0
Udostępniono

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

Bodycote Polska Sp. z o.o.
SAFECHEM Europe GmbH
VEOLIA Water Technologies Sp. z o.o.
 Quality Control Innovation System Sp. z o.o.
Takoni Sp. z o.o.
Deltax Programming Sp. z o.o.