Trwające całą noc rozmowy pracowników wydziału elektrolizy Huty Aluminium w Koninie z zarządem jej właściciela, Impexmetalu SA, nie przyniosły rezultatu. W środę rano pracownicy rozeszli się do domów.
W związku z likwidacją po 1 stycznia 2009 r. wydziału elektrolizy, hutnicy domagają się bezskutecznie odpowiednich odpraw i zagwarantowania ich na piśmie. Twierdzą, że wynegocjonowanych w poniedziałek warunków, przede wszystkim przeznaczenia na odprawy 10 mln zł, dyrekcja huty nie chciała potwierdzić na piśmie. Nie stało się to także podczas nocnych rozmów.
Na wydziale elektrolizy pozostało jedynie 6 osób, które podtrzymują pracę urządzeń. Hutnicy twierdzą, że za 2-3 godziny dojdzie do awaryjnego wyłączenia prądu.