Należący do Tata Motors producent aut myśli o fabryce w regionie. Nasz atut to działki przygotowane dla VW, informuje "Puls Biznesu".
Słowacki dziennik „Hospodárske noviny”, powołując się na anonimowe źródło, poinformował, że dawniej brytyjski, a dziś należący do Tata Motors koncern rozesłał zapytania ofertowe do firm deweloperskich dotyczące planów ich działek. W grę wchodzą Słowacja, Polska, Czechy i Węgry. Udało się to potwierdzić w polskich źródłach.
- Firma myśli o fabryce, w której miałoby pracować nawet 6 tys. osób. Interesuje się lokalizacjami przy zachodniej granicy kraju. W ciągu dwóch tygodni podejmie decyzję, które kraje znajdą się na krótkiej liście - twierdzi osoba zbliżona do negocjacji. - To projekt mniejszy wartościowo od VW. Jaguar Land Rover interesuje się działkami o powierzchni 150-200 ha - dodaje inny rozmówca.
Więcej w "Pulsie Biznesu".
Słowacki dziennik „Hospodárske noviny”, powołując się na anonimowe źródło, poinformował, że dawniej brytyjski, a dziś należący do Tata Motors koncern rozesłał zapytania ofertowe do firm deweloperskich dotyczące planów ich działek. W grę wchodzą Słowacja, Polska, Czechy i Węgry. Udało się to potwierdzić w polskich źródłach.
- Firma myśli o fabryce, w której miałoby pracować nawet 6 tys. osób. Interesuje się lokalizacjami przy zachodniej granicy kraju. W ciągu dwóch tygodni podejmie decyzję, które kraje znajdą się na krótkiej liście - twierdzi osoba zbliżona do negocjacji. - To projekt mniejszy wartościowo od VW. Jaguar Land Rover interesuje się działkami o powierzchni 150-200 ha - dodaje inny rozmówca.
Więcej w "Pulsie Biznesu".