Pod koniec października 2023 r. po polskich drogach jeździły 90 902 samochody osobowe z napędem elektrycznym. Flota w pełni elektrycznych, osobowych aut (BEV, ang. battery electric vehicles) liczyła 46 888 szt., a park hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 44 014 szt. Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym wynosiła 5 464 szt. Stale rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec października składała się z 19 211 szt., jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 639 382 szt. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce wzrósł do 1083 szt.
Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec października 2023 r. w Polsce funkcjonowało 3166 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (6378 punktów). 33% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W październiku uruchomiono 98 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (219 punktów).
Po nieco gorszym wrześniu, październik okazał się miesiącem bardzo wyraźnych wzrostów w prawie wszystkich kategoriach pojazdów. Park pojazdów zeroemisyjnych rośnie w porównaniu z zeszłym rokiem od 50% do 100%, w zależności od segmentu. Nie zmienia to jednak faktu, że prawdziwe wyzwania są dopiero przed nami. Nowy rząd będzie miał wielkie pole do popisu, bo nie tylko będzie musiał być kontynuowany program „Mój elektryk”, ale konieczne będzie poszerzenie go i objęcie dotacjami również pojazdów ciężarowych. Najwyższy czas, aby także podnieść limit ceny pojazdów osobowych i dostawczych kwalifikujących się do tego programu. Wielkim wyzwaniem będzie wypełnienie wymagań rozporządzenia AFIR, czyli budowa stacji ładowania i tankowania wodoru dla samochodów osobowych i dostawczych. Ponadto, jeśli chcemy utrzymać silną pozycję kraju, w którym są produkowane również pojazdy zeroemisyjne, trzeba się będzie zmierzyć z zapewnieniem przemysłowi motoryzacyjnemu stabilnych dostaw taniej i zielonej energii - mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.