Marzec dał produkcji samochodów w Polsce prawdziwy rozpęd. Według danych producentów, z polskich fabryk wyjechało w tym miesiącu 85 027 aut. To co prawda mniej niż w marcu ubiegłego roku (według Samaru - 91 956), ale znacznie więcej niż w najlepszym dotąd w tym roku lutym (67 194). Marcowe przyspieszenie to głównie efekt dopłat do zakupu nowych samochodów w Niemczech. Nie wszyscy jednak mogli skorzystać z tego boomu.
Głównym beneficjentem "niemieckiego przyspieszenia" była fabryka Fiat Auto Poland (FAP) w Tychach produkująca małe auta, cieszące się dużym wzięciem u sąsiadów zza Odry. W marcu powstało tu 48 659 Fiatów oraz 8577 Fordów Ka.(...) W lutym tego roku Tych wyjechało 46 649 Fiatów (danych dotyczących Forda Ka producent nie ujawnił). Z ożywienia na rynku niemieckim skorzystał też Volkswagen (VW) z Poznania. Tu głównie jak ciepłe bułeczki sprzedaje się model Caddy Light. W marcu zakład opuściło 13 166 pojazdów wobec 7230 w lutym. W marcu ubiegłego roku było ich 16 989.
Kłopoty Opla i FSO
Spadek zamówień silnie uderzył natomiast w fabrykę Opla w Gliwicach. (...). W marcu firma wyprodukowała 9564 aut. To tylko nieco więcej niż w lutym (8163). (..)
O przetrwanie walczy warszawska FSO. Niedawno spółka rozpoczęła program zwolnień grupowych, a poziom zamówień od maja jest bardzo mglisty. W marcu FSO wyprodukowała 5061 aut wobec 5202 w lutym.
Więcej w "Pulsie Biznesu".
