Pierwsze Nowe Urbino 12 trafiły już do Lubonia. TRANSLUB ma już dwa autobusy - jednego diesla i dwie hybrydy. Nasz przegląd nowych lubońskich nabytków zaczynamy od spalinowo-elektrycznych "jamników". Zacznijmy od historii. W styczniu 2018 r. producent z Bolechowa podpisał z Luboniem umowę na dostawę trzech spalinowo-elektrycznych Nowych Urbino 12. Kontrakt opiewa na 5 498 100 PLN brutto, a to daje to cenę jednostkową hybrydy na poziomie 1 490 000 PLN netto.
Spalinowo-elektryczny Solaris w lubońskiej wersji umożliwia podróż maksymalnie 90 pasażerom. 33 osoby mogą skorzystać z dedykowanych dla producenta z Bolechowa foteli Ster 8MU. Z niskiej podłogi jest dostępnych aż 16 foteli. Oczywiście coś za coś, ale wszystkiego mieć nie można. Także wynik to bardzo dobry jak na polskie realia. Wejście na pokład jest możliwe dzięki trzem wejściom w układzie 2-2-2. Zastosowano płaty drzwiowe firmy Rawag (co jest rozwiązaniem rzadziej wybieranym przez klientów Solarisa), a ich napęd to urządzenia od BODE.
Pora na napęd. Rolę agregatu prądotwórczego pełni silnik wysokoprężny Cummins ISB4.5E6C 210B. To jednostka o pojemności skokowej 4,46 l, mocy 155 kW oraz 760 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Solaris zastosował szeregowy napęd HybriDrive amerykańskiej firmy BAE. Silnik spalinowy zblokowany jest z modułem trakcyjnym HDS200. To falownik, który steruje prądnicą synchroniczną o mocy ciągłej 205 kW. Jej zadaniem jest przekształcenie energii mechanicznej z jednostki spalinowej w elektryczną, która umożliwi zasilanie silnika trakcyjnego. BEA stosuje silnik asynchroniczny o mocy 200 kW, który osiąga 2400 Nm ciągłego momentu obrotowego. Za silnikiem trakcyjnym zamontowano zwolnicę, która pomaga "okiełznać" jego wysoki moment obrotowy i przekazać energię mechaniczną na portalowy most napędowy ZF AV133/80.
Naturalną wentylację przestrzeni pasażerskiej zapewnia sporo, bo osiem przesuwnych okien. Nie mogło oczywiście zabraknąć klimatyzacji. Odpowiada za nią agregat Konvekta KL47T o mocy chłodniczej 25 kW. Jest także monitoring, który oparto na rozwiązaniach Pixela.
System informacji pasażerskiej jest oparty na rozwiązaniach R&G Plus. Autobusy są wyposażone w cztery zewnętrzne diodowe wyświetlacze (w tym jeden dla niedowidzących) o wysokiej rozdzielczości. W środku znajdujemy dwa typu tablic. Za kabiną kierowcy zamontowana została diodowa ETL416120. Na środku autobusu, naprzeciwko drugich drzwi widzimy LCD ETM38, czyli nic innego jak "e-korale". Nie zabrakło także systemu GPS i głosowych zapowiedzi przystanków. Całością steruje autokomputer SRG5000P.
Krótko mówiąc jest przyzwoicie, wszystko na swoim miejscu. Hybrydowe Nowe Urbino 12 tym samym idealnie wpisują się w wymogi przewoźników autobusowych z aglomeracji poznańskiej. Oby tak dalej.
