Fabryka Samochodów Osobowych staje przed szansą pozyskania nowego inwestora. W tym tygodniu prezes FSO Janusz Woźniak będzie rozmawiał w szwajcarskim Rolle z przedstawicielami zarządu Nissana.
Japoński producent aut miałby uruchomić na Żeraniu montaż jednego ze swoich samochodów. Obecny zakład zostałby jednak mocno odchudzony.
Dotychczasowe rozmowy z Japończykami nie określiły jeszcze ani konkretnego modelu, ani ilości, w jakiej mógłby być montowany. Według ekspertów pytanych przez „Rzeczpospolita”, gdyby założyć wielkość produkcji na poziomie 50 - 75 tys. samochodów rocznie, to zatrudnienie wyniosłoby w granicach 1-1,2 tys. osób.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Japoński producent aut miałby uruchomić na Żeraniu montaż jednego ze swoich samochodów. Obecny zakład zostałby jednak mocno odchudzony.
Dotychczasowe rozmowy z Japończykami nie określiły jeszcze ani konkretnego modelu, ani ilości, w jakiej mógłby być montowany. Według ekspertów pytanych przez „Rzeczpospolita”, gdyby założyć wielkość produkcji na poziomie 50 - 75 tys. samochodów rocznie, to zatrudnienie wyniosłoby w granicach 1-1,2 tys. osób.
Więcej w "Rzeczpospolitej".