Do końca przyszłego roku w Łodzi pojawi się ponad 200 stacji ładowania elektrycznych samochodów. Smog i zanieczyszczenie powietrza to cywilizacyjny problem, z którym mierzą się nie tylko polskie miasta. Wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek podkreśla: - Smog to nie tylko uciążliwa chmura nad miastem, ale przede wszystkim sprawa naszego zdrowia. Zanieczyszczenie powietrza wywołuje różne choroby, m.in. częściej zdarzają się nowotwory płuc, rośnie ryzyko poronień, wywołuje choroby układu nerwowego. Dlatego władze Łodzi rozpoczęły realizację największego w Polsce programu rewitalizacji obszaru miejskiego, w ramach którego dziesiątki miejskich kamienic zostaną podłączone do sieci ciepłowniczej. Wiele innych budynków zostanie objętych termomodernizacją. Zakupimy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji elektryczne autobusy. Te wszystkie działania przyczynią się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza w Łodzi.
Spory wpływ na zanieczyszczenie powietrza mają też prywatne samochody poruszające się po łódzkich ulicach. Dlatego władze miasta stawiają na rozwój elektromobilności. Ale, jak podkreśla wiceprezydent Adam Wieczorek, bez wcześniejszego utworzenia sieci stacji ładowania, nie można oczekiwać, że łodzianie zaczną wymieniać auta z silnikami spalinowymi na samochody elektryczne. - Dlatego do końca 2020 r. planujemy uruchomić w Łodzi 210 ogólnodostępnych punktów ładowania elektrycznych samochodów. Ponieważ mają one służyć łodzianom, nikt lepiej niż oni sami, nie wskaże, gdzie powinny powstać takie stacje. W związku z tym, od piątku, na platformie Vox Populi mieszkańcy Łodzi będą mogli zgłaszać propozycje lokalizacji dla stacji ładowania samochodów elektrycznych. Propozycje będziemy zbierali przez tydzień. Oczywiście lokalizacje wskazane przez łodzian będą weryfikowane przez urzędników, bo nie w każdej z nich umiejscowienie punktu ładowania może być fizycznie i prawnie możliwe - mówi wiceprezydent Adam Wieczorek.
Jak podkreśla Maciej Mazur, Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, elektromobilność jest niezwykle dynamicznym trendem. Pod koniec 2019 r. na świecie będzie 7 milionów aut elektrycznych. Jednak Polska jest dopiero na początku drogi do elektromobilności. W 2018 r. w naszym kraju zarejestrowano niecałe 1500 samochodów elektrycznych, a w Polsce jest dopiero nieco ponad 800 punktów ładowania. - Gratulujemy Urzędowi Miasta Łodzi, że tak ambitny plan budowy ponad 200 punktów ładowania będzie tutaj wdrażany - dodaje Maciej Mazur.
Już 18 marca na Politechnice Łódzkiej odbędzie się szkolenie organizowane przez miasto wspólnie z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych. Podczas tego szkolenia będzie mowa o aspektach ekonomicznych oraz o finansowaniu elektromobilności m.in. z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, w którym zarezerwowanych jest 7 mld zł.
