Firmy mogą pozbywać się pracowników bez wypłacania odpraw - alarmuje dziennik "Rzeczpospolita".
(..) Przedsiębiorcy, którzy mają kłopoty i korzystają z rozwiązań pakietu antykryzysowego, mogą łatwo zredukować zatrudnienie bez takich wypłat. Wystarczy, że ograniczą produkcję z powodu braku zamówień i wprowadzą krótszy czas pracy, z proporcjonalnie niższymi zarobkami. W efekcie pracownik, który dostawał 3 tys. zł, otrzyma 1,5 tys. zł za pracę na pół etatu. To właśnie umożliwia pakiet.
Co jednak, gdy pracownik nie chce się zgodzić na takie rozwiązanie? - stawia pytanie "Rzeczpospolita".
Otóż zostanie postawiony pod ścianą. Szef nie musi bowiem w takiej sytuacji wręczać wypowiedzeń zmieniających. Pracownik będzie więc musiał albo przyjąć narzuconą mu pracę na część etatu (i w konsekwencji mniej pieniędzy), albo odejść. Jeżeli zdecyduje się na ten drugi krok, to nie dostanie żadnych dodatkowych pieniędzy, bo odprawa przysługuje tylko zwalnianym z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.
Więcej w "Rzeczpospolitej".