Stanisław Sroka, prezes Transsystemu, we wtorek przyjechał do Rzeszowa, by opowiedzieć o aktualnej kondycji przedsiębiorstwa.
Wyliczał kłopoty: dwa tygodnie temu komornik zablokował konta firmy, banki wstrzymały kredyty, dziś w firmie pracuje 300 osób, reszta jest na urlopach bezpłatnych, inni powyjeżdżali za granicę w poszukiwaniu pracy.
Więcej w "Gazecie Wyborczej (Rzeszów)".
Wyliczał kłopoty: dwa tygodnie temu komornik zablokował konta firmy, banki wstrzymały kredyty, dziś w firmie pracuje 300 osób, reszta jest na urlopach bezpłatnych, inni powyjeżdżali za granicę w poszukiwaniu pracy.
Więcej w "Gazecie Wyborczej (Rzeszów)".