Minister gospodarki przedstawi w czwartek w sejmie szczegóły pomocy dla branży. Organizacje przedsiębiorców apelują o wprowadzenie rozwiązań pobudzających sprzedaż nowych samochodów.
Na biurku premiera leży list organizacji pracodawców motoryzacyjnych, m.in. Związku Pracodawców Lewiatan, z apelem o pomoc władz dla sektora. Sygnatariusze pisma nie chcą jednak bezpośredniego wsparcia finansowego, jakie szykują rządy innych krajów UE. Wolą rozwiązania, które pobudzą sprzedaż i poprawią sytuację firm.
W czwartek na specjalnym posiedzeniu Sejmowej Komisji Gospodarki wicepremier Waldemar Pawlak ma zreferować sytuację w branży. - Oczekujemy, że dokładnie opisze, jak rząd zamierza pomóc producentom - mówi Andrzej Czerwiński z PO, wiceprzewodniczący komisji. Zaznacza jednak, że komisja nie przedstawi własnych pomysłów pomocy dla motoryzacji.
Oczekiwania branży po tym spotkaniu znane są od dawna. - Pomysły już przedstawione przez premiera Pawlaka, czyli leasing konsumencki i uelastycznienie czasu pracy, idą w dobrą stronę. Ale to za mało - mówi Jakub Faryś, dyrektor Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Jego zdaniem trzeba szybko:
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Na biurku premiera leży list organizacji pracodawców motoryzacyjnych, m.in. Związku Pracodawców Lewiatan, z apelem o pomoc władz dla sektora. Sygnatariusze pisma nie chcą jednak bezpośredniego wsparcia finansowego, jakie szykują rządy innych krajów UE. Wolą rozwiązania, które pobudzą sprzedaż i poprawią sytuację firm.
W czwartek na specjalnym posiedzeniu Sejmowej Komisji Gospodarki wicepremier Waldemar Pawlak ma zreferować sytuację w branży. - Oczekujemy, że dokładnie opisze, jak rząd zamierza pomóc producentom - mówi Andrzej Czerwiński z PO, wiceprzewodniczący komisji. Zaznacza jednak, że komisja nie przedstawi własnych pomysłów pomocy dla motoryzacji.
Oczekiwania branży po tym spotkaniu znane są od dawna. - Pomysły już przedstawione przez premiera Pawlaka, czyli leasing konsumencki i uelastycznienie czasu pracy, idą w dobrą stronę. Ale to za mało - mówi Jakub Faryś, dyrektor Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Jego zdaniem trzeba szybko:
- zastąpić akcyzę podatkiem uzależnionym od czynników ekologicznych,
- usprawnić system kontroli pojazdów, by wyeliminować wraki z ulic,
- wrócić do pełnego odliczania VAT od aut firmowych.
Więcej w "Rzeczpospolitej".