Mimo umocnienia się złotego z miesiąca na miesiąc sprowadzamy coraz mniej używanych aut, podał IBRM Samar.
Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów w styczniu 2010 roku sprowadzono do Polski 44 481 sztuk używanych samochodów osobowych. To wynik nieco mniejszy niż w poprzednim miesiącu (o 1,79%), ale większy niż w styczniu 2009 r. (o 3,49%).
Import zaczął się zatem stabilizować na poziomie z ubiegłego roku, kiedy to nastąpiło załamanie się rynku o ponad 37%. Liczba sprowadzonych samochodów zmniejszyła się z rekordowego poziomu 1,1 mln w 2008 roku do nieco ponad 693 tys. w 2009 roku. Biorąc pod uwagę styczniowe wyniki, import w bieżącym roku powinien się ustabilizować na poziomie z 2009.
Styczniowy rezultat jest niski, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę notowania polskiej waluty. Przy bardzo stabilnym kursie w styczniu 2010 roku (za euro płacono w graniach 4,0 - 4,2 zł), nie odnotowano wzrostu zainteresowania autami sprowadzanymi z Unii, co świadczy o nasyceniu rynku. Od wejścia Polski do UE w maju 2004 do kraju trafiło bowiem ponad 5,7 mln aut używanych. Z drugiej jednak strony początek roku zazwyczaj jest słaby dla importu i - w przypadku dalszego umacniania się złotego - nie można wykluczyć wzrostu liczby sprowadzanych aut. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w 2009 r., kiedy to po bardzo słabym pierwszym i drugim kwartale, w okresie od sierpnia do października sprowadzano nawet 70 tys. aut miesięcznie.
Jeśli chodzi o strukturę wiekową importowanych samochodów, licząc rok do roku, mimo podobnej liczby sprowadzonych aut, w styczniu zmniejszył się udział pojazdów najstarszych (powyżej 10 lat) i najmłodszych (do 4 lat) na rzecz samochodów wieku od 5 do 10 lat. Tych ostatnich sprowadzono 20 311 sztuk, czyli 45,66% całego importu (wobec 41,3% rok wcześniej). Natomiast samochodów w wieku do 4 lat sprowadzono tylko 3 811 sztuk, co stanowi 8,57% wszystkich sprowadzonych do Polski aut (rok wcześniej - 11,2%). Pozytywny jest natomiast fakt, że sprowadzono nieco mniej aut najstarszych. Udział pojazdów w wieku powyżej 10 lat wyniósł w styczniu 45,77%, czyli o 1,63 pproc. mniej niż rok wcześniej.
Styczniowy rezultat jest niski, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę notowania polskiej waluty. Przy bardzo stabilnym kursie w styczniu 2010 roku (za euro płacono w graniach 4,0 - 4,2 zł), nie odnotowano wzrostu zainteresowania autami sprowadzanymi z Unii, co świadczy o nasyceniu rynku. Od wejścia Polski do UE w maju 2004 do kraju trafiło bowiem ponad 5,7 mln aut używanych. Z drugiej jednak strony początek roku zazwyczaj jest słaby dla importu i - w przypadku dalszego umacniania się złotego - nie można wykluczyć wzrostu liczby sprowadzanych aut. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w 2009 r., kiedy to po bardzo słabym pierwszym i drugim kwartale, w okresie od sierpnia do października sprowadzano nawet 70 tys. aut miesięcznie.
Jeśli chodzi o strukturę wiekową importowanych samochodów, licząc rok do roku, mimo podobnej liczby sprowadzonych aut, w styczniu zmniejszył się udział pojazdów najstarszych (powyżej 10 lat) i najmłodszych (do 4 lat) na rzecz samochodów wieku od 5 do 10 lat. Tych ostatnich sprowadzono 20 311 sztuk, czyli 45,66% całego importu (wobec 41,3% rok wcześniej). Natomiast samochodów w wieku do 4 lat sprowadzono tylko 3 811 sztuk, co stanowi 8,57% wszystkich sprowadzonych do Polski aut (rok wcześniej - 11,2%). Pozytywny jest natomiast fakt, że sprowadzono nieco mniej aut najstarszych. Udział pojazdów w wieku powyżej 10 lat wyniósł w styczniu 45,77%, czyli o 1,63 pproc. mniej niż rok wcześniej.
Więcej w serwisie IBRM Samar.
