Związek zawodowy "Solidarność" w spółce PROSEAT w Bielsku-Białej prowadzi spór zbiorowy z zarządem firmy, dotyczący podwyżek płac.
W bielskiej spółce PROSEAT (d. Gestind Poland), produkującej elementy wyposażenia samochodów, pracuje około 600 osób. Średnie zarobki, wraz ze wszystkimi dodatkami, jak informuje NSZZ "Solidarność" Regionu Podbeskidzie, "są znacznie poniżej średniej krajowej, nawet wliczając wysokie płace kadry zarządzającej".
Pod koniec stycznia organizacja zakładowa "Solidarność" rozpoczęła negocjacje płacowe, żądając podwyżek w wysokości 450 zł brutto dla każdego pracownika. Propozycje pracodawcy gwarantowały wzrost płac jedynie o 50 zł. Negocjacje utknęły w martwym punkcie.
Od kilku dni na bramach spółki PROSEAT wiszą związkowe flagi i transparenty. W środę, 10 marca, o godzinie 14.00 "Solidarność" organizuje pikietę pod główną bramą zakładu przy ulicy Międzyrzeckiej.
Jeśli nie przyniesie ona skutku, zostanie powtórzona jeszcze raz w piątek, 19 marca.
W ostateczności związkowcy gotowi są nawet rozpocząć akcję strajkową.
