Słabnący rynek samochodów będą w 2010 roku podtrzymywać firmy, czytamy w sobotnim wydaniu "Rzeczpospolitej".
Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego nie ma raczej szans na wzrost popytu wśród klientów indywidualnych. A przedsiębiorcy, zwłaszcza z firm leasingowych działających na rynku flotowym, już teraz zgłaszają chęć większych zakupów.
Według przedstawicieli firm leasingowych wielkość popytu całej branży CFM (Car Fleet Management) może wzrosnąć o 20-30 proc. (...)
Firmy będą zwiększać w przyszłym roku zakupy także dlatego, że w tym mocno je okroiły. I to aż o jedną czwartą.
Więcej w "Rzeczpospolitej".