SEWS-Polska zamyka fabrykę w Rawiczu. 1,2 tys. pracowników Sumitomo żąda odszkodowań za utracone miejsca pracy - donosi "Puls Biznesu".
Pracę straci co najmniej ok. 900 osób. Co prawda Sumitomo deklaruje zatrudnienie 300 osób spośród zwalnianych z Rawicza, to pracownicy organizują pikietę w piątek, w której weźmie udział cały zakład pracy.
W czwartek u burmistrza Rawicza odbyło się spotkanie parlamentarzystów z tego okręgu, którzy obiecali interwencję u ministra Pawlaka lub wiceministra Szejnfelda w sprawie zwolnień. Według "PB"
"Puls Biznesu" dowiedział się, że z burmistrzem kontaktował się już Waldemar Pawlak, który obiecał udzielić pomocy finansowej fabryce w Rawiczu. Pomoc pokryłaby połowę najniższego wynagrodzenia.
Więcej w "Pulsie Biznesu".
Pracę straci co najmniej ok. 900 osób. Co prawda Sumitomo deklaruje zatrudnienie 300 osób spośród zwalnianych z Rawicza, to pracownicy organizują pikietę w piątek, w której weźmie udział cały zakład pracy.
W czwartek u burmistrza Rawicza odbyło się spotkanie parlamentarzystów z tego okręgu, którzy obiecali interwencję u ministra Pawlaka lub wiceministra Szejnfelda w sprawie zwolnień. Według "PB"
"Puls Biznesu" dowiedział się, że z burmistrzem kontaktował się już Waldemar Pawlak, który obiecał udzielić pomocy finansowej fabryce w Rawiczu. Pomoc pokryłaby połowę najniższego wynagrodzenia.
Więcej w "Pulsie Biznesu".