Rządowe decyzje hamujące finansowe wsparcie dla inwestycji zagranicznych mają już pierwsze konsekwencje, czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej".
Ograniczenie możliwości łączenia pomocy publicznej i decyzja o wstrzymaniu grantów dla inwestycji w dużych miastach popsuły klimat inwestycyjny. Część firm już rozważa rezygnację z ulokowania się w Polsce. Jak powiedziała ”Rz” prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Teresa Kamińska, kilka firm wstrzymało decyzje do końca roku. Chcą teraz rozejrzeć się w Czechach i na Słowacji. Chodzi m.in. o dwie korporacje z branży elektronicznej oraz firmę chemiczną.
Spółki administrujące strefami twierdzą, że decyzje o braku grantów dla inwestycji w miastach i blokowanie łączenia pomocy publicznej z kilku źródeł zniechęcają inwestorów.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Ograniczenie możliwości łączenia pomocy publicznej i decyzja o wstrzymaniu grantów dla inwestycji w dużych miastach popsuły klimat inwestycyjny. Część firm już rozważa rezygnację z ulokowania się w Polsce. Jak powiedziała ”Rz” prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Teresa Kamińska, kilka firm wstrzymało decyzje do końca roku. Chcą teraz rozejrzeć się w Czechach i na Słowacji. Chodzi m.in. o dwie korporacje z branży elektronicznej oraz firmę chemiczną.
Spółki administrujące strefami twierdzą, że decyzje o braku grantów dla inwestycji w miastach i blokowanie łączenia pomocy publicznej z kilku źródeł zniechęcają inwestorów.
Więcej w "Rzeczpospolitej".