Paserzy, u których znaleziono prototypowe silniki mercedesa warte ponad 2,3 mln euro, nie trafili do aresztu, mimo że po zatrzymaniu przyznali się do zarzutu - dowiedział się portal tvp.info.
Maszyny mogły znikać przez rok. Okazuje się, że koncern samochodowy odkrył kradzież swoich prototypów przypadkowo, ponieważ silniki po testach miały zostać wysłane do huty na przetopienie. Nie wiadomo dokładnie, ile urządzeń zostało skradzionych.
Portalowi tvp.info udało się ustalić, jak prawdopodobnie doszło do kradzieży prototypowych silników. Okazuje się, że urządzenia przechodziły testy w ośrodku badawczym mercedesa w Niemczech.
Więcej w serwisie tvp.info.
Maszyny mogły znikać przez rok. Okazuje się, że koncern samochodowy odkrył kradzież swoich prototypów przypadkowo, ponieważ silniki po testach miały zostać wysłane do huty na przetopienie. Nie wiadomo dokładnie, ile urządzeń zostało skradzionych.
Portalowi tvp.info udało się ustalić, jak prawdopodobnie doszło do kradzieży prototypowych silników. Okazuje się, że urządzenia przechodziły testy w ośrodku badawczym mercedesa w Niemczech.
Więcej w serwisie tvp.info.