Zakład Keiper Polska w Świebodzinie, na skutek aktualnej sytuacji w sektorze motoryzacyjnym, także ograniczył czas pracy - podała "Gazeta Lubuska".
Fabryka działa na dwie zmiany przez cztery dni w tygodniu, od poniedziałku do czwartku. Dziennik próbował się bezskutecznie skontaktować się prezesem zakładu.
Wiadomo jednak, że "Solidarność" negocjowała z dyrekcją firmy. - Już jesienią zwracaliśmy uwagę na trudną sytuację w przemyśle motoryzacyjnym - stwierdza Bogusław Motowidełko, szef świebodzińskiej Solidarności. - Natomiast w styczniu negocjowaliśmy z kierownictwem Keipera. Pracodawca zaproponował skrócony czas pracy. Wspólnie zdecydowaliśmy, iż w okresie obowiązującego porozumienia nie będzie zwolnień.
Wspomniane porozumienie ma obowiązywać do końca marca.
Więcej w "Gazecie Lubuskiej"