W części firm województwa śląskiego pracownicy mogą też liczyć na wyższe zarobki. W gronie szczęśliwców są załogi gliwickiego Opla i hutniczego potentata ArcelorMittal Poland, informuje "Dziennik Zachodni".
Przemysław Byszewski, rzecznik General Motors Poland, zapowiada, że skala podwyżek w gliwickim Oplu nie będzie odbiegać od średniej wojewódzkiej.
- To jakieś 4-5 procent - ocenia Byszewski i dodaje, że w ciągu 2011 roku do załogi przyjętych będzie 150 nowych pracowników. Mniej skłonny do jakichkolwiek deklaracji jest Bogusław Cieślar, rzecznik Fiata. Jak tłumaczy, najpierw trzeba podsumować ten rok, a potem można rozmawiać o przyszłorocznych płacach.
Więcej w "Dzienniku Zachodnim".
Przemysław Byszewski, rzecznik General Motors Poland, zapowiada, że skala podwyżek w gliwickim Oplu nie będzie odbiegać od średniej wojewódzkiej.
- To jakieś 4-5 procent - ocenia Byszewski i dodaje, że w ciągu 2011 roku do załogi przyjętych będzie 150 nowych pracowników. Mniej skłonny do jakichkolwiek deklaracji jest Bogusław Cieślar, rzecznik Fiata. Jak tłumaczy, najpierw trzeba podsumować ten rok, a potem można rozmawiać o przyszłorocznych płacach.
Więcej w "Dzienniku Zachodnim".