Nowa ustawa, do której projektu już w ostatecznej wersji dotarła „Rzeczpospolita”, pozwoli firmom w strefach zmniejszyć zatrudnienie.
Będą mogły przyciąć etaty o 20 proc. w stosunku do ilości podanej w zezwoleniu inwestycyjnym. W roku 2010 i 2011 nawet więcej - o 25 proc.
(...) Nie będzie jednak zgody na automatyczne redukcje. Firmy będą składać wnioski w Ministerstwie Gospodarki. Resort szacuje, że zrobi to 10 - 15 proc. inwestorów, czyli 120 - 180 firm.
Jest już mało prawdopodobne, by w nowych przepisach znalazła się możliwość odliczania strat od dochodu. (...)
- Brak tej możliwości zmniejsza korzyści z inwestowania, bo w praktyce maleje ulga podatkowa. A przez to strefy stają się mniej atrakcyjne - twierdzi menedżer działu dotacji i ulg inwestycyjnych w Ernst & Young Adam Allen.
Nie będzie też liberalizacji przepisów dotyczących obejmowania strefą gruntów prywatnych.
Więcej w "Rzeczpospolitej".