Zapowiedź wielomiliardowego planu pomocy dla sektora finansowego w USA wzmocniła nadzieje na uchronienie tamtejszej gospodarki przed recesją i na dwie sesje podbiła notowania aluminium, podobnie jak innych surowców.
Wczoraj jednak notowania metalu wróciły do trendu spadkowego. Za tonę z dostawą za trzy miesiące płacono w Londynie po 2516 USD, o 1,3 proc. mniej niż w poniedziałek i już tylko o 0,8 proc. więcej niż przy okazji czwartkowego dołka.
Niedługo aluminium może być jeszcze tańsze, ale nie wynika to wyłącznie z wiary bądź niewiary inwestorów w powodzenie planu amerykańskiej administracji. Po prostu relacja popytu i podaży na rynku tego metalu nie sprzyja grze pod wzrost notowań.
Metalu jest na rynku coraz więcej, o czym świadczą najnowsze dane International Aluminium Institute. Jednocześnie spadają prognozy dotyczące popytu.
Więcej w dzisiejszym "Parkiecie".