Co czeka fabrykę Opla w Gliwicach? Amerykański General Motors jest gotowy odstąpić kontrolę nad Oplem - ogłosił niemiecki minister gospodarki po rozmowach w USA.
GM "jest przygotowany na rozwiązania, które przewidują, że koncern zostanie mniejszościowym akcjonariuszem Opla" - powiedział telewizji ARD minister gospodarki Niemiec Karl-Theodor zu Guttenberg. Od niedzieli rozmawiał on w USA o przyszłości Opla, głównej europejskiej spółki pogrążonego w tarapatach amerykańskiego koncernu.
Najlepszym wyjściem byłoby znalezienie prywatnego inwestora dla Opla - stwierdził Guttenberg po spotkaniu z szefem GM Rickiem Wagonerem.
Tego samego zdania jest szef GM Europe Carl Peter Forster. W ujawnionej wczoraj przez agencję Reuters notatce dla menedżerów tłumaczył, że takie rozwiązanie zmniejszyłoby obciążania dla budżetu Niemiec, który nie musiałby wspierać Opla pieniędzmi podatników, a tylko gwarantowałby kredyty dla firmy. Tyle tylko, że GM chciałby dostać pomoc publiczną dla Opla przed znalezieniem inwestora, aby firma stała się atrakcyjniejsza. Berlin wolałby poczekać ze wsparciem, zanim nie pojawi się inwestor.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".