Na liście największych światowych przedsiębiorstw publikowanej rokrocznie w lipcu przez amerykański dwutygodnik „Fortune” nigdy nie było tyle firm, które poniosły straty.
(...) Najwięksi przegrani to przede wszystkim banki.
(...) Wyraźnie ucierpiała także motoryzacja. Z wyjątkiem włoskiego Fiata w tegorocznym rankingu spadły wszystkie firmy tej branży, m.in. Toyota z piątego miejsca w 2008 r. na dziesiąte. w tym roku, a General Motors z dziewiątego na 18. Przychody GM wyniosły wprawdzie prawie 149 mld dol., ale straty przekroczyły 20 proc. tej kwoty. Natomiast Fiat i Volkswagen są jednymi z nielicznych na świecie, którym w ubiegłym, fatalnym dla motoryzacji, roku wzrosły przychody.
Więcej w "Rzeczpospolitej".