Negocjacje z sprawie rządowej pomocy dla Wielkiej Trójki koncernów motoryzacyjnych straciły w sobotę impet, bo Kongres i Biały Dom zastanawiają się, jaką rolę a pełnić "moto car", który będzie nadzorował restrukturyzację branży.
Przywódcy Demokratów na Kapitału chcą, by działania legislacyjne zostały podjęte już we wtorek w nadziei, że uda się uniknąć upadku jednej lub więcej firm, które stanowią istotną część krajowej bazy wytwórczej.
Więcej w "Dzienniku (WSJ)".