General Motors w tym tygodniu zwolni w Stanach Zjednoczonych około 1,6 tys. etatowych pracowników, poinformował w poniedziałek amerykański koncern.
Zapowiedziane zwolnienia to element programu obniżenia zatrudnienia w GM na całym świecie o ok. 10 tys. miejsc pracy (10 proc.). GM zamierza też do końca roku zlikwidować, w skali globalnej, 37 tysięcy miejsc pracy dorywczej (hourly jobs).
Koncern, który fukcjonuje dzięki udzielonej przez rząd USA pożyczce w wysokości 13,4 mld dolarów, do 1 czerwca musi przedstawić nowy plan restrukturyzacji i udowodnić, że może odzyskać rentowność. Alternatywą jest ogłoszenie upadłości.
Zapowiedziane zwolnienia to element programu obniżenia zatrudnienia w GM na całym świecie o ok. 10 tys. miejsc pracy (10 proc.). GM zamierza też do końca roku zlikwidować, w skali globalnej, 37 tysięcy miejsc pracy dorywczej (hourly jobs).
Koncern, który fukcjonuje dzięki udzielonej przez rząd USA pożyczce w wysokości 13,4 mld dolarów, do 1 czerwca musi przedstawić nowy plan restrukturyzacji i udowodnić, że może odzyskać rentowność. Alternatywą jest ogłoszenie upadłości.