Przedstawiciele Volvo Cars zaprezentowali wyniki finansowe firmy za 2019 rok. W ubiegłym roku firma osiągnęła rekordowy wynik sprzedaży na poziomie 705 452 aut (+9,8 proc.). To przełożyło się na wzrost przychodów, które zamknęły się kwotą 274 mld korony szwedzkiej (+8,5 proc.). Tym samym Volvo Cars stało się drugą pod względem przychodów firmą w Szwecji. Zysk firmy wyniósł 14,3 mld korony szwedzkiej (+0,8 proc.).
Podczas konferencji prasowej zwołanej w Brukseli, prezes firmy - Hakan Samuelsson oraz Chief Financial Officer - Carla de Geyseleer zaprezentowali i omówili wyniki finansowe Volvo Cars osiągnięte w 2019 roku. Prezes firmy podkreślał, że dobre wyniki finansowe są związane przede wszystkim z doskonałym wynikiem sprzedaży Volvo Cars. W 2019 roku na całym świecie sprzedano 705 452 aut, co jest rekordem w ponad 90-letniej historii marki. Samuelsson zaznaczył, że wzrost sprzedaży w porównaniu do 2018 roku wyniósł 9,8 proc. Co ważne, wzrost sprzedaży nastąpił na trzech najważniejszych rynkach: w Europie, Chinach i Stanach Zjednoczonych.
Kluczowe dane finansowe
Carla de Geyseleer, CFO Volvo Cars, zaprezentowała wyniki finansowe naszej firmy. Poinformowała, że przychody firmy osiągnęły w 2019 roku poziom 274 mld korony szwedzkiej, co oznacza 8,5 proc. wzrost w porównaniu do 2018 roku. Zysk firmy wyniósł 14,3 mld korony szwedzkiej (+0,8 proc.), a wskaźnik EBIT/margin wyniósł 5,2 proc. (w 2018 roku - 5,6 proc.). Spadek marży wiąże się z dużą konkurencją i presją na obniżenie cen, szczególnie widoczną w Stanach Zjednoczonych i regionie APAC (Azja Południowo-Wschodnia).
Rachunek przepływów pieniężnych wyniósł 11,57 mld korony szwedzkiej, co oznacza wzrost aż o 146 proc. w porównaniu do 2018 roku i jest świetnym parametrem świadczącym o płynności finansowej firmy. Jak podkreślała, te wyniki nie byłyby możliwe bez świetnej sprzedaży Volvo w 2019 roku. To w dużej mierze zasługa modeli z rodziny XC, a więc XC60, XC40 i XC90, które stanowiły aż 63 proc. światowej sprzedaży. De Geyseleer pokazała także dane mówiące o tym, jakie wersje napędowe wybierali klienci w 2019 roku. 31 proc. globalnej sprzedaży stanowiły samochody z silnikiem Diesla (-5 proc.), 62 proc. wersje benzynowe (+18 proc.), a hybrydy ładowane z gniazdka - 7 proc. (+23 proc.). Największy popyt na zelektryfikowane Volvo miał miejsce w grudniu 2019 roku. W Europie stanowiły one wówczas 18 proc. sprzedaży. Volvo Cars cały czas zwiększa pulę środków przeznaczoną na dział badawczo-rozwojowy. W 2019 roku na ten cel przeznaczono 11,4 mld korony szwedzkiej (w 2018 roku - 10,9 mld korony szwedzkiej).
Początek roku pod znakiem Chin
Prezes wspomniał o tym, że wyniki sprzedaży Volvo Cars w styczniu 2020 roku były słabsze niż w styczniu 2019 roku (45 752 auta, -9,7 proc. YTD), ale nie zmienia to w żaden sposób planów marki na najbliższy rok, które zakładają kolejny wzrost sprzedaży i dochodów. Styczniowe wyniki to efekt chwilowego spowolnienia w Chinach związanego z Koronawirusem. Samuelsson przewiduje, że ta sytuacja może potrwać jeszcze kilka tygodni. W styczniu zmieniły się także regulacje podatkowe dotyczące samochodów osobowych w Szwecji, która jest największym rynkiem dla Volvo w Europie. Większość Szwedów zrealizowała zakup auta pod koniec zeszłego roku, a przełożyło się to na niższą dynamikę otwarcia bieżącego roku.
Plany na przyszłość
Hakan Samuelsson zapowiedział utrzymanie obecnego, wysokiego poziomu inwestycji w dział badawczo-rozwojowy i rozwój nowych technologii. Volvo Cars intensywnie elektryfikuje swoją ofertę, a wprowadzony niedawno w pełni elektryczny model XC40 Recharge P8 to pierwszy z pięciu takich modeli, które odtąd marka będzie prezentować światu każdego roku. Prezes wspomniał także o wysokim udziale hybryd plug-in w całej sprzedaży, który w styczniu 2020 roku wyniósł 13,5 proc. Docelowo odmiany PHEV mają stanowić 20 proc. tegorocznej sprzedaży Volvo Cars. Samuelsson pokreślił, że firma zamierza zmieścić się w tegorocznych limitach CO2 przewidzianych dla Volvo Cars.
Świat
Volvo Cars przedstawiło wyniki finansowe za 2019 rok
- Szczegóły
- Autor: Volvo